Na Bródnie jak na Bródnie ale na pewno nie brudno, jest rzeczy wiście sporo napisów typu: "LEGIA" czy "jebać policje" i parę innych ale to nie jest graffiti, graffiti jest sztuką, tworzoną przez artystów, docenianą na całym świecie. Po pierwsze trzeba znaleźć parę takich miejsc a na Bródnie jak i w całej Warszawie jest i wiele. Dobrze by wyglądały pomalowane całe budynki, na Bródnie jest wiele wysokich i długich budynków, gdyby je pomalować, czyli np. 5 stojących obok siebie budynków, to była by to niesamowita graffiti instalacja, przy okazji w ten sposób zachęcilibyśmy turystów z całego świata, którzy maja nieco bardziej otwarte głowy na sztukę niż Polacy i zachwycili by się, z kolei nasza otwartością do sztuki graffiti , i w tym momencie po drugie, trzeba przekonać ludzi ze malarstwo tez ewoluowało, że w prehistorii, też powstały dzieła wyryte w skale, a graffiti narodziło się nie dawno i będzie trwać i się rozwijać a w tedy nie będzie już napisów typu "LEGIA" tylko piękny namalowany świat jak z filmu "Między piekłem a niebem". GINO.
w 100% zgadzam sie z komentem "anonimowego" - grafiti to sztuka ktora bedzie sie rozwijac... wszystkie "bazgroły" z wulgarnymi napisami czy obrazami na czyjs temat jak najbardziej sa bezsensnowne i nie powinny wogole istniec.. oczywiscie wiekszosc ludzi wlasnie z tym kojarzy graffiti i niestety nie jest latwo ich przekonac do artystycznych malowidel... artystow w tej dziedzinie brakuje co w pewien sposob szkodzi rozwijaniu sie graffitii... ja osobiscie karal bym kazdego ktory jest beztalenciem a pcha sie do pisania na murach wulgaryzmow czy obrzydliwych rysunkow... a osoby ktore powaznie maja wene i talent z checia bym nagradzal... zycze powodzenia i czystych murow wszystkim DOBRYM graficiarzom na nowy rok.. :)
Nie zgodzę się z tym że graffiti narodziło się niedawno... Napewno w obecnej formie tak lecz to właśnie w PREHISTORI miało swe korzenie. Wie ktoś jak zostały wykonane jedne z pierwszych "rysunków"? "Graficiarze" rozpylali barwniki w postaci proszku dmuchając w słomke a kształty nadając im za pomocą rąk przyłożonych do ściany(np układając palce w victorie inaczej "V" można łatwo uzyskać trójkąt) Montana to upgrade takiej dmuchawki-pukawki ze trzciny.. A ludzie którzy rozumiom i którzy nie rozumiejoł byli zawsze:P pozdr enika
Graffiti mi się podoba, ale to ładne, co ma formę. Bazgroły nie mają sensu i tylko szpecą. Ale ładne obrazki przecież nam zdobią te szare bloki i mury.
A czy ktoś mi powie, czy Graffiti można sie nauczyć, czy trzeba mieć talent? Bo jak patrzę na takie piękne obrazki, na ktorych sa postaci, mam wrażenie że trzeba mieć ogromny talent, a z drugiej strony czy tyle ludzi może mieć taki talent do malowania?
Każde pokolenie ma swój punkt widzenia. Tak już w życiu jest, że chłoniemy pewna wiedzę, naukę, przyzwyczajenia, a potem z wiekiem zakorzeniamy to w głowach i trzymamy się tego kurczowo, nie przyjmujemy nowego. Tak jest z Graffiti, młodzi rozumieja, starsi krytykują, chodx i tu jak we wszystkim zdarzają się wyjątki:)
fajnie fajnie ale z tego co wiem to mial byc reportarz rapera i troche inaczej sobie to wyobrazalem.. tutaj sa moze 2 osoby nagrane przez niego, nawet zapowiedz zrobil cezary.. jak powierzacie komus temat to milo bylo by gdyby zostal on tam pokazany, reportaz w calosci taki jak on zrobil i jego zapowiedz a nie ktos o nim wspomnial i nikt nie wie kto to raper.. klapa
Ciekawa teoria "prehistoryczności" graffiti. Coś w tym jest i brzmi to logicznie.. Ej, jakby tak przyjżeć się dokładniej, to cała nasza dzisiejsza cywilizacja to w prostej linii efekt ewolucji.. Akcje, rodzą reakcje... ale ten świat jest przeraźliwie logiczny! ;) Też mi się wydaję, że autorzy, tu Raper nie zawsze mieli zbyt wiele do gadania, np. przy takim montażu.. choć inną sprawą jest samo zaangażowanie autora, któego było chyba niezawiele;D
nie mow nic o jego zaangazowaniu bo mysle ze go nie znasz .. nagral razem ok 50 osób poswiecal na to cale dnie, zapowiedz rowniez nagral nie jedna.. raper jak sie za cos bierze to robi to co trzeba i do konca
ja rowniez go znam... :D a to dopiero pierwszy reportaz z cyklu: "Street art". Nastepne beda jeszcze lepsze, z soundtrackiem pasujacym do tematu. Kazdy tak naprawde poczuje ten "hip hopowy" klimat jaki panuje na bródnie. Zaczalem od graffity i na tym sie nie skonczy postaramy sie dotrzec do ludzi ktorzy tworza ta kulture na tym osiedlu. PeZetDeeReRAPeeR :) ps. nie da rady usunac tej opcji ze za kazdym razem jak chce umiescic komentarz to musze przepisywac jakis kod z obrazka.... to meczace :P
Robię graffiti poniewaz jest to cos co kocham i nietylko poniewaz od graffiti mozna w pewnym sensie się uzalerznic,Moge powiedziec ze malowanie nocami na nielegalu (bombing)strasznie wkreca ta adrenalina przy robieniu wrzutu to jest cos pieknego,ale kolory na legalu tez są przyjemne i bardzo odprezają.Sami spróbujcie:)
Na Bródnie jak na Bródnie ale na pewno nie brudno, jest rzeczy wiście sporo napisów typu: "LEGIA" czy "jebać policje" i parę innych ale to nie jest graffiti, graffiti jest sztuką, tworzoną przez artystów, docenianą na całym świecie. Po pierwsze trzeba znaleźć parę takich miejsc a na Bródnie jak i w całej Warszawie jest i wiele. Dobrze by wyglądały pomalowane całe budynki, na Bródnie jest wiele wysokich i długich budynków, gdyby je pomalować, czyli np. 5 stojących obok siebie budynków, to była by to niesamowita graffiti instalacja, przy okazji w ten sposób zachęcilibyśmy turystów z całego świata, którzy maja nieco bardziej otwarte głowy na sztukę niż Polacy i zachwycili by się, z kolei nasza otwartością do sztuki graffiti , i w tym momencie po drugie, trzeba przekonać ludzi ze malarstwo tez ewoluowało, że w prehistorii, też powstały dzieła wyryte w skale, a graffiti narodziło się nie dawno i będzie trwać i się rozwijać a w tedy nie będzie już napisów typu "LEGIA" tylko piękny namalowany świat jak z filmu "Między piekłem a niebem". GINO.
OdpowiedzUsuńw 100% zgadzam sie z komentem "anonimowego" - grafiti to sztuka ktora bedzie sie rozwijac... wszystkie "bazgroły" z wulgarnymi napisami czy obrazami na czyjs temat jak najbardziej sa bezsensnowne i nie powinny wogole istniec.. oczywiscie wiekszosc ludzi wlasnie z tym kojarzy graffiti i niestety nie jest latwo ich przekonac do artystycznych malowidel... artystow w tej dziedzinie brakuje co w pewien sposob szkodzi rozwijaniu sie graffitii... ja osobiscie karal bym kazdego ktory jest beztalenciem a pcha sie do pisania na murach wulgaryzmow czy obrzydliwych rysunkow... a osoby ktore powaznie maja wene i talent z checia bym nagradzal... zycze powodzenia i czystych murow wszystkim DOBRYM graficiarzom na nowy rok.. :)
OdpowiedzUsuńtrzeba działać,nie ma innego wyjścia!! :D
OdpowiedzUsuńNie zgodzę się z tym że graffiti narodziło się niedawno... Napewno w obecnej formie tak lecz
OdpowiedzUsuńto właśnie w PREHISTORI miało swe korzenie. Wie ktoś jak zostały wykonane jedne z pierwszych "rysunków"? "Graficiarze" rozpylali barwniki w postaci proszku dmuchając w słomke a kształty nadając im za pomocą rąk przyłożonych do ściany(np układając palce w victorie inaczej "V" można łatwo uzyskać trójkąt) Montana to upgrade takiej dmuchawki-pukawki ze trzciny.. A ludzie którzy rozumiom i którzy nie rozumiejoł byli zawsze:P pozdr enika
Graffiti mi się podoba, ale to ładne, co ma formę. Bazgroły nie mają sensu i tylko szpecą. Ale ładne obrazki przecież nam zdobią te szare bloki i mury.
OdpowiedzUsuńA czy ktoś mi powie, czy Graffiti można sie nauczyć, czy trzeba mieć talent? Bo jak patrzę na takie piękne obrazki, na ktorych sa postaci, mam wrażenie że trzeba mieć ogromny talent, a z drugiej strony czy tyle ludzi może mieć taki talent do malowania?
OdpowiedzUsuńkto ma talent, przychodzi mu to łatwiej ,mozna sie przeciez nauczyc rysowac :)
OdpowiedzUsuńelorap pzdr
Każde pokolenie ma swój punkt widzenia. Tak już w życiu jest, że chłoniemy pewna wiedzę, naukę, przyzwyczajenia, a potem z wiekiem zakorzeniamy to w głowach i trzymamy się tego kurczowo, nie przyjmujemy nowego. Tak jest z Graffiti, młodzi rozumieja, starsi krytykują, chodx i tu jak we wszystkim zdarzają się wyjątki:)
OdpowiedzUsuńfajnie fajnie ale z tego co wiem to mial byc reportarz rapera i troche inaczej sobie to wyobrazalem.. tutaj sa moze 2 osoby nagrane przez niego, nawet zapowiedz zrobil cezary.. jak powierzacie komus temat to milo bylo by gdyby zostal on tam pokazany, reportaz w calosci taki jak on zrobil i jego zapowiedz a nie ktos o nim wspomnial i nikt nie wie kto to raper.. klapa
OdpowiedzUsuńCiekawa teoria "prehistoryczności" graffiti. Coś w tym jest i brzmi to logicznie.. Ej, jakby tak przyjżeć się dokładniej, to cała nasza dzisiejsza cywilizacja to w prostej linii efekt ewolucji.. Akcje, rodzą reakcje... ale ten świat jest przeraźliwie logiczny! ;)
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaję, że autorzy, tu Raper nie zawsze mieli zbyt wiele do gadania, np. przy takim montażu.. choć inną sprawą jest samo zaangażowanie autora, któego było chyba niezawiele;D
Ja myślę, że zawsze jest jakaś przyszłość- i prehistorycznego graffiti, i rapera z Targówka.
OdpowiedzUsuńpozdro
wlasnie
OdpowiedzUsuńnie mow nic o jego zaangazowaniu bo mysle ze go nie znasz .. nagral razem ok 50 osób poswiecal na to cale dnie, zapowiedz rowniez nagral nie jedna.. raper jak sie za cos bierze to robi to co trzeba i do konca
OdpowiedzUsuńmyślę, że go znam;)
OdpowiedzUsuńja rowniez go znam... :D
OdpowiedzUsuńa to dopiero pierwszy reportaz z cyklu:
"Street art".
Nastepne beda jeszcze lepsze, z soundtrackiem pasujacym do tematu. Kazdy tak naprawde poczuje ten "hip hopowy" klimat jaki panuje na bródnie.
Zaczalem od graffity i na tym sie nie skonczy
postaramy sie dotrzec do ludzi ktorzy tworza ta kulture na tym osiedlu.
PeZetDeeReRAPeeR :)
ps. nie da rady usunac tej opcji ze za kazdym razem jak chce umiescic komentarz to musze przepisywac jakis kod z obrazka.... to meczace :P
jedziesz z tym koksem w takim razie man!
OdpowiedzUsuńszacun & pozdrro bo chyba tylko my co kolwiek..
oPe
nie no ja widze ze tu ruch jest taki ze nie wiadomo ktoredy do strony głownej
OdpowiedzUsuńspoko popieram
OdpowiedzUsuńale powinniscie twórców spytac po co oni to robią i nie pokazywac gryzdąłów
Robię graffiti poniewaz jest to cos co kocham i nietylko poniewaz od graffiti mozna w pewnym sensie się uzalerznic,Moge powiedziec ze malowanie nocami na nielegalu (bombing)strasznie wkreca ta adrenalina przy robieniu wrzutu to jest cos pieknego,ale kolory na legalu tez są przyjemne i bardzo odprezają.Sami spróbujcie:)
OdpowiedzUsuń